Jak dobrać rozmiar rolety do okna w 2025 roku

Kupiłeś piękną roletę, wróciłeś do domu, a ona... wisi krzywo, brakuje jej kilku centymetrów z boku, albo co gorsza, jest za szeroka? Znamy to uczucie! Kwestia tego, Jak dobrać rozmiar rolety do okna, potrafi spędzić sen z powiek, a przecież chcemy tylko cieszyć się funkcjonalną i estetyczną osłoną, która idealnie wpasuje się w przestrzeń. Klucz tkwi w precyzji – dokonując prawidłowych pomiarów masz pewność, że wybrana roleta będzie pasować jak ulał, gwarantując prywatność i komfort termiczny bez nieestetycznych szczelin, a system będzie działać bez przeszkód. Nigdy więcej powrotów do sklepu z nietrafionym rozmiarem, postawmy sprawę jasno raz na zawsze!

Przed przystąpieniem do pomiarów, kluczowe jest zrozumienie różnic w podejściu zależnie od wybranego typu montażu – czy roleta ma zdobić samo skrzydło okienne, czy może szczelnie zasłonić całą wnękę. Te detale mają ogromne znaczenie dla ostatecznego efektu i funkcjonalności osłony. Inny sposób mierzenia stosuje się dla rolet mini, inaczej dla rolet wolnowiszących czy tych w kasecie, a jeszcze inaczej dla delikatnych rolet plisowanych (plis). Przyjrzyjmy się podstawowym zależnościom i zaleceniom, które stanowią esencję wiedzy o pomiarach.

Jak widać w powyższym zestawieniu, każdy centymetr ma znaczenie; to nie są czcze dane, a praktyczne wytyczne, które decydują o tym, czy roleta będzie działać bez zarzutu, szczelnie kryjąc okno i płynnie pracując. Ignorowanie zalecanych naddatków czy korekt może skutkować np. nieestetycznymi prześwitami po bokach, które wpuszczają irytujące światło, albo co gorsza, uniemożliwić swobodne rozwijanie lub zwijanie rolety z powodu kolizji z klamką, głębokim parapetem czy elementami ściany wokół wnęki. Dokładne zrozumienie tych zależności to pierwszy i najważniejszy krok do sukcesu w wyborze idealnej rolety, a każdy przypadek okna, jak dowodzi doświadczenie, ma swoje niuanse, które trzeba uwzględnić.

Pomiar rolet montowanych na skrzydle okiennym

Montaż rolety bezpośrednio na skrzydle okna to rozwiązanie niezwykle popularne, cenione zwłaszcza za prostotę instalacji – często bez konieczności wiercenia, za pomocą specjalnych wieszaków – oraz za to, że osłona porusza się wraz z otwieraniem czy uchylaniem okna. Jest to idealna opcja dla osób wynajmujących mieszkanie, niechętnych trwałej ingerencji w ramę okienną czy ściany, lub po prostu szukających dyskretnego sposobu na regulację światła i prywatności. Jednak nawet w tej z pozoru prostej metodzie, dobranie rozmiaru rolety do okna wymaga absolutnej precyzji, inaczej efekt może być daleki od oczekiwanego, a zamiast komfortu, czeka nas rozczarowanie.

Przystępując do pomiaru, zapomnijcie o tych miękkich, rozciągliwych miarkach krawieckich – one nadają się co najwyżej do mierzenia w pasie po świętach. Potrzebujecie solidnej, stalowej miarki, która nie zafalszuje pomiaru nawet o milimetr. Do tego ołówek, notes i najlepiej pomocna para rąk, bo stabilne przytrzymanie miarki w poziomie i pionie w strategicznych punktach okna to podstawa. Cały proces, jeśli podejdziemy do niego metodycznie i bez pośpiechu, jest w zasięgu każdego.

Pierwszym, krytycznym wymiarem jest szerokość rolety, a dokładniej szerokość samej tkaniny, która ma skutecznie zasłonić światło szyby. Nie mierzycie całej ramy okiennej! Koncentrujecie się na samej szybie i przylegających do niej listwach przyszybowych – to te wąskie listewki trzymające szybę w ramie. Mierzymy szerokość szyby wraz z częścią listwy przyszybowej po obu stronach, tak aby tkanina po rozwinięciu zakrywała nie tylko samo szkło, ale też minimalizowała boczne prześwity światła. Standardową i sprawdzoną zasadą jest dodanie 3 do 6 centymetrów do szerokości samej szyby. Dlaczego właśnie tyle? Ponieważ ten naddatek (po 1.5-3 cm na każdą stronę) gwarantuje, że tkanina rolety lekko nachodzi na ramę, szczelniej blokując światło i spojrzenia. Wybór pomiędzy 3 a 6 cm zależy od preferencji, szerokości samej listwy przyszybowej oraz, co bardzo ważne, od tego, czy w pobliżu rolety (np. na bocznej ramie) nie znajdują się żadne przeszkody, takie jak klamki, wywietrzniki okienne, czy też wnęka okienna nie jest zbyt płytka.

Zawsze mierzcie szerokość w dwóch lub nawet trzech punktach wzdłuż szyby: przy górnej krawędzi listwy przyszybowej, na środku i przy dolnej krawędzi. Okna, zwłaszcza te starsze, potrafią mieć niewielkie odchyłki od idealnego prostokąta, a Wam zależy na dopasowaniu do najwęższego miejsca – choć w przypadku montażu na skrzydle okna, zazwyczaj jest to mniej problematyczne niż we wnęce, warto mieć pewność. Ten minimalny naddatek jest prawdziwym game changerem, odróżniającym prowizorkę od profesjonalnie wyglądającego rozwiązania.

Kolejnym istotnym wymiarem jest wysokość skrzydła okna, która bezpośrednio wpływa na długości rolety, jaką powinniśmy zamówić, zwłaszcza w przypadku rolet wolnowiszących czy w kasetach. Mierzymy całą wysokość ruchomego skrzydła, od górnej do dolnej krawędzi ramy. Standardowo, długość rolety powinna być nie krótsza niż ta całkowita wysokość skrzydła. Po co? Aby po rozwinięciu roleta całkowicie zakrywała okno, a nawojowy mechanizm miał wystarczającą ilość tkaniny do komfortowej obsługi. Ważne jest, aby upewnić się, że wybrany system rolety ma wystarczającą długość tkaniny dla Waszego okna. Większa długość "na zapas" jest zawsze bezpieczniejsza niż za krótka roleta, która skończy się w połowie szyby, pozostawiając dół okna niezasłonięty.

Dla rolet plisowanych (plis), montowanych również na skrzydle okiennym, zasada pomiaru wysokości jest nieco inna. Tu mierzymy najczęściej wysokość samego światła szyby wraz z listwą przyszybową (od punktu do punktu, gdzie będzie zamontowany uchwyt plisy na ramie). Plisa składa się w harmonijkę i potrzebuje dokładnie takiej wysokości, jaka ma być osłonięta. Naddatek w pionie nie jest typowy jak w roletach na rurze. Precyzyjny pomiar jest tu krytyczny dla płynnego składania i rozkładania tkaniny, a pomyłka może sprawić, że plisa nie będzie pracować poprawnie lub nie zasłoni całej szyby.

Niezależnie od typu rolety na skrzydło (mini, wolnowisząca na wieszakach, w kasecie na skrzydło, plisa na skrzydło), zawsze trzeba też wziąć pod uwagę obecność klamki okiennej. Zamontowana roleta nie może kolidować z klamką, uniemożliwiając jej swobodne obracanie czy otwieranie/uchylanie okna. Dlatego przy wyborze naddatku szerokości (3-6 cm), mentalnie sprawdźcie, czy przy najszerszej planowanej szerokości tkanina nie będzie zahaczać o klamkę w jej typowym położeniu. Czasami wystarczy wybrać mniejszy naddatek lub, w ostateczności, zastosować specjalne dystanse od ramy, ale to dodaje roletę od okna, co nie zawsze jest pożądane estetycznie.

Pamiętajcie także, że podana szerokość rolety w specyfikacji produktu zazwyczaj dotyczy szerokości tkaniny, nie całego systemu montażowego z mechanizmami i uchwytami. Całkowita szerokość kasety lub rury nawojowej z uchwytami jest zazwyczaj o około 4 cm większa niż szerokość samej tkaniny. Choć przy montażu na skrzydle rzadziej jest to problemem (chyba że skrzydło jest bardzo wąskie, a okna osadzone blisko siebie lub wnęki bocznych ścian są blisko ramy), warto mieć tę zasadę z tyłu głowy.

Przykładowe obliczenia szerokości rolety na skrzydło (system mini)

Powyższe to przykłady. Konkretny naddatek 3-6 cm dobieramy, patrząc na szerokość listwy przyszybowej i rozmieszczenie klamki. Zawsze mierz szerokość w kilku punktach i wybieraj najmniejszy wymiar bazowy przed dodaniem naddatku.

Zmierzona wysokość skrzydła okna posłuży nam do określenia, jak długa roleta jest potrzebna. Producent rolety poda maksymalną wysokość, do jakiej tkanina się rozwija. Upewnijcie się, że ten wymiar jest równy lub większy niż Wasza zmierzona wysokość skrzydła. Jeśli macie okno o wysokości 120 cm, potrzebujecie rolety o długości minimum 120 cm, ale lepiej wybrać model oferujący 130 czy 140 cm, by mieć pewność, że roleta zawsze całkowicie zasłoni szybę, a rolka nawojowa będzie mieć "oddech" i nie będzie rozwinięta do końca (co czasem może uszkodzić tkaninę lub mechanizm). W przypadku rolet mini i niektórych kasetowych systemów na skrzydło, producent może poprosić o wymiar wysokości od górnej krawędzi skrzydła do dolnej krawędzi, lub do miejsca, gdzie ma kończyć się tkanina (np. tylko do parapetu). Precyzyjnie czytajcie instrukcję pomiaru danego systemu, bo szczegóły potrafią się różnić!

Historia z życia wzięta? Znajoma zamawiała rolety mini i mierzyła szerokość *od klamki do drugiego końca ramy*. Wynik? Rolety oczywiście za szerokie, zahaczały o klamkę i ścianę obok. Prosta pomyłka w punkcie odniesienia do pomiaru, a cały trud i pieniądze poszły na marne. Ta anegdota doskonale pokazuje, dlaczego trzymanie się zasady mierzenia od listwy do listwy, czy od uszczelki do uszczelki, jest absolutnie kluczowe, i dlaczego zalecany naddatek musi uwzględniać potencjalne kolizje.

W przypadku montażu na skrzydle, rolety plisowane są jeszcze bardziej "wybredne" co do wysokości. Mierzysz wysokość *całego światła szyby wraz z listwą przyszybową*, od punktu, gdzie górny uchwyt plisy będzie montowany, do punktu, gdzie dolny uchwyt znajdzie swoje miejsce. Precyzja co do milimetra ma znaczenie, bo plisa pracuje na żyłkach napinających, a jej wysokość jest dokładnie odwzorowaniem zmierzonej odległości. Ani milimetra za dużo, ani za mało. Tutaj gra idzie o to, aby plisa pięknie składała się i rozkładała, bez zbędnego luzu na żyłce ani nadmiernego napięcia. Przykład: jeśli światło szyby z listwą ma 135,5 cm wysokości, to na taką wysokość zamawiasz plisę.

Na koniec, po dokonaniu wszystkich pomiarów szerokości w wielu punktach (wybierając najmniejszą szerokość szyby+listwy) i wysokości (wysokość skrzydła), zanotujcie je. Zastosujcie odpowiednie naddatki: 3-6 cm do szerokości tkaniny w zależności od sytuacji i co najmniej wysokość skrzydła dla długości (dla rolet na rurze). Sprawdźcie dwa razy. Lepiej spędzić 15 minut na precyzyjnym pomiarze niż później borykać się z źle dopasowanymi roletami. Pamiętaj, roleta na skrzydle ma być funkcjonalnym i dyskretnym elementem dekoracyjnym, a jego użyteczność zaczyna się od prawidłowego pomiaru rolety i dopasowania jej do specyfiki okna. Wiem, że liczenie milimetrów może wydawać się nudne, ale satysfakcja z idealnie pasującej rolety jest warta tego zachodu.

Pomiar rolet montowanych we wnęce okiennej

Montaż rolety we wnęce okiennej to klasyka gatunku, wybierana gdy zależy nam na minimalistycznym wyglądzie, pełnym zakryciu całego otworu okiennego (nie tylko samej szyby) i gdy chcemy pozostawić samo skrzydło okienne całkowicie wolne od dodatkowych elementów. Taki sposób montażu optycznie powiększa przestrzeń okienną i może skutecznie zablokować światło oraz spojrzenia, a także stanowić dodatkową barierę termiczną. To rozwiązanie idealne do sypialni czy salonów, gdzie chcemy osiągnąć efekt "zaciemnienia" lub po prostu spójnego, architektonicznego wyglądu. Jednak o ile montaż na skrzydle jest stosunkowo wybaczający, o tyle pomiar rolet montowanych we wnęce okiennej to już wyższa szkoła jazdy i wymaga podejścia z dokładnością snajpera, ponieważ nawet drobne błędy mogą uniemożliwić montaż lub sprawić, że roleta nie będzie spełniać swojej funkcji.

Zasady gry są tutaj inne. Naszym polem bitwy jest cała przestrzeń wnęki, ograniczona ścianami bocznymi, nadprożem (górną częścią wnęki) i parapetem (dolną częścią). To właśnie te cztery punkty odniesienia wyznaczają wymiary rolety. Potrzebne nam niezmiennie: dobra, stalowa miarka, notes i ołówek. Czasami przydatna może okazać się poziomica, aby upewnić się, czy ściany są proste – Spoiler Alert: bardzo rzadko są idealnie proste!

Zacznijmy od szerokość wnęki okiennej. To ten wymiar, który potrafi spłatać największego figla. Absolutną, niepodlegającą negocjacjom zasadą jest mierzenie szerokości wnęki w *minimum* trzech punktach: tuż pod nadprożem, mniej więcej w połowie wysokości wnęki oraz tuż nad parapetem. Czemu aż tyle pomiarów? Bo ściany rzadko stoją pod idealnym kątem prostym względem siebie, zwłaszcza w starszych budynkach, i wnęka może być węższa na górze, szersza na środku, a znowu węższa na dole. Czasami różnice wynoszą 1-2 centymetry, co dla rolety do wnęki jest jak przepaść. Kluczowe dla zamówienia jest zanotowanie *najmniejszej* zmierzonej szerokości. To ten "wąski gardło", który określi maksymalną szerokość całego systemu rolety, który zmieści się w otworze.

Gdy mamy już tę najmniejszą szerokość wnęki, nie zamawiamy rolety dokładnie na ten wymiar! To byłby błąd. Całkowita szerokość rolety (czyli szerokość rury nawojowej lub kasety wraz z bocznymi mechanizmami/uchwytami montażowymi) musi być mniejsza od najmniejszej szerokości wnęki o niewielką "przestrzeń oddechu", czyli od 0.5 do 1 centymetra. Ta niewielka korekta jest niezbędna, aby roleta dała się swobodnie zamontować i nie klinowała się między nierównymi ścianami bocznymi. Jeśli wnęka jest bardzo krzywa (co zdarza się częściej, niż byśmy chcieli), może nawet potrzebny być nieco większy odejmuj, rzędu 1.5 cm, ale to są już skrajne przypadki. Pamiętajcie – mówimy o *całkowitej* szerokości systemu rolety, nie tylko samej tkaniny. To boczny mechanizm montażowy zajmuje miejsce, i to on jest najszerszym elementem, który musi zmieścić się między ścianami wnęki.

Przejdźmy do wysokość wnęki okiennej. Podobnie jak w przypadku szerokości, mierzymy ją w wielu punktach – przynajmniej po lewej i po prawej stronie wnęki, od nadproża do parapetu (lub podłogi, jeśli parapetu brak). Tutaj dla odmiany notujemy *największą* zmierzoną wysokość. Ta roleta musi zasłonić okno na całej wysokości, a nierówność w pionie oznacza, że jedna strona wnęki może być dłuższa od drugiej.

Co jednak ważniejsze w przypadku wysokości, do największej zmierzonej wysokości wnęki *dodajemy* solidny naddatek. Zalecany naddatek wynosi zazwyczaj od 15 do 20 centymetrów. Po co aż tyle? Powody są dwa. Po pierwsze, gdy roleta jest zwinięta, cała tkanina wraz z rurą nawojową i mechanizmem musi gdzieś się pomieścić. Ten naddatek zapewnia, że po zwinięciu roleta znajduje się całkowicie powyżej górnej krawędzi wnęki, nie zasłaniając nawet fragmentu światła okna i nie blokując dostępu do uchylonego skrzydła okiennego (jeśli okno otwiera się do wewnątrz). Po drugie, dodatkowe centymetry na dole pozwalają rolecie opuścić się poniżej linii parapetu, co jest kluczowe dla pełnego zaciemnienia i izolacji, zwłaszcza w nocy, oraz zapewnia eleganckie wykończenie.

Wysokość rolety, zwłaszcza rolet wolnowiszących na rurze nawojowej, jest elastyczna – można ją rozwijać na dowolną długości [rolety], aż do maksymalnej długości producenta. Zamówienie rolety o długości równej największej wysokości wnęki plus 15-20 cm naddatku gwarantuje, że zawsze będzie wystarczająco dużo tkaniny. Na przykład, jeśli największa wysokość wnęki to 145 cm, warto zamówić roletę o długości co najmniej 160-165 cm. Ten naddatek daje poczucie swobody użytkowania.

Obliczanie wymiarów rolety do montażu we wnęce (przykład)

Pamiętaj o pomiarze w wielu punktach i wzięciu pod uwagę najmniejszej szerokości i największej wysokości wnęki. Korekty mogą się nieznacznie różnić zależnie od systemu rolety i specyfiki wnęki (np. bardzo krzywe ściany). Podane wymiary zamawianej rolety dotyczą szerokości całego systemu i całkowitej długości tkaniny.

Kolejnym elementem, który bezlitośnie weryfikuje precyzję pomiarów we wnęce, są wszelkie przeszkody znajdujące się w jej obrębie – parapety (zwłaszcza te bardzo głębokie), grzejniki, rury. Musisz dokładnie sprawdzić, czy zamawiana roleta (a w szczególności jej mechanizm i sposób montażu) będzie miała wystarczającą przestrzeń, aby działać swobodnie. Jeśli grzejnik mocno wystaje w głąb wnęki, może okazać się, że konieczny jest montaż rolety na specjalnych dystansach od ściany lub nawet rezygnacja z montażu wnękowego na rzecz montażu na ścianie nad wnęką (co zmienia zasady pomiaru!). To te realia, te codzienne wyzwania przestrzeni, odróżniają teoretyczny pomiar od praktycznego.

Plisy montowane we wnęce lub do sufitu we wnęce mierzy się podobnie jak rolety wolnowiszące, z naciskiem na najmniejszą szerokość wnęki (minus mały odejmij na swobodne poruszanie się plisy) i największą wysokość wnęki (tutaj też plisa będzie potrzebować miejsca na złożenie się nad wnęką, więc naddatek na wysokość jest kluczowy). W przypadku plis często mierzy się też głębokość wnęki, aby dobrać odpowiedni profil plisy, który nie będzie kolidował z oknem czy klamką.

W przypadku rolet kasetowych montowanych do wnęki (zazwyczaj do sufitu wnęki), mierzymy szerokość wnęki jak opisano, odejmując niezbędny centymetr na swobodę, i wysokość wnęki, dodając solidny naddatek na tkaninę rozwijaną poniżej parapetu. Szerokość rolety kasety będzie tu tym kluczowym wymiarem szerokości, który musi zmieścić się między ścianami wnęki. To jest to szerokość systemu, która jest większa od szerokości tkaniny.

Studium przypadku: Klient miał piękną, starą kamienicę. Ściany były lekko "płynące". Zmierzył szerokość wnęki tylko na środku. Zamówił rolety na ten wymiar. Przy próbie montażu okazało się, że roleta jest o centymetr za szeroka na górze i na dole wnęki. Cała partia rolet do wymiany. Lekcja? Zawsze, ale to absolutnie zawsze mierzcie w wielu punktach i korzystajcie z *najmniejszej* szerokości wnęki. To jest Wasza gwarancja sukcesu montażowego, nawet jeśli wydaje się to nadmierną ostrożnością. W przypadku rolet we wnęce ostrożności nigdy za wiele.

Jak doliczyć odpowiedni naddatek do wymiarów rolety

Rozmawialiśmy już o tym, że pomiar to sztuka precyzji, ale same bazowe wymiary to dopiero początek. Prawdziwa finezja tkwi w umiejętności doliczenia – lub, co równie ważne, odjęcia – odpowiednich centymetrów. Te "dodatkowe" czy "brakujące" milimetry i centymetry to nie fanaberia, a inżynieryjna konieczność wynikająca ze specyfiki konstrukcji rolet, miejsca ich montażu i geometrii okna czy wnęki. Zrozumienie, Jak doliczyć odpowiedni naddatek do wymiarów rolety, jest tak samo ważne, jak sam pomiar, i często decyduje o tym, czy roleta będzie działać idealnie, czy tylko "jakoś wieszać". Nie wpadnijmy w pułapkę myślenia, że "trochę więcej" czy "trochę mniej" nie zrobi różnicy – zrobi, i to ogromną!

Dla rolet montowanych bezpośrednio na skrzydle okiennym, kluczowym naddatkiem jest ten dotyczący szerokości tkaniny. Jak już wspomniano, szerokość tkaniny powinna być większa od szerokość szyby (liczonej często wraz z listwą przyszybową) o 3 do 6 centymetrów. Ten naddatek, rozłożony po równo na obie strony, pozwala tkaninie zachodzić na listwę przyszybową. Minimalizujemy w ten sposób uciążliwe boczne prześwity światła. Wyobraźcie sobie słońce świecące prosto w oczy przez wąską szczelinę – irytujące, prawda? Te dodatkowe centymetry skutecznie zapobiegają temu scenariuszowi, zwiększając komfort użytkowania i poziom zaciemnienia pomieszczenia. Wybór konkretnego naddatku w przedziale 3-6 cm zależy od szerokości listwy przyszybowej, estetyki jaką chcemy osiągnąć oraz... odległości od klamki czy innych elementów ramy, z którymi tkanina mogłaby kolidować.

W kontekście wysokości rolet na skrzydło (typu mini, wolnowiszące na wieszakach, w kasecie na skrzydło), sprawa jest prostsza. Długości [rolety] (czyli długość tkaniny dostępna w rolecie) nie powinna być krótsza niż całkowita wysokość skrzydła okna mierzona od góry do dołu ramy. Standardowo, producenci oferują rolety o wysokościach np. 150 cm czy 220 cm. Należy wybrać taką długość, która swobodnie zakryje całe skrzydło, a jednocześnie zapewni wystarczającą ilość materiału na rurze nawojowej, gdy roleta jest w pełni rozwinięta. Trochę zapasu w długości zawsze jest bezpieczniejsze i wygodniejsze w użytkowaniu. Dla plis na skrzydło mierzymy jednak precyzyjnie wysokość światła szyby z listwą, bez dodatkowego naddatku.

Przechodząc do rolet montowanych we wnęce okiennej, zasady dodawania/odejmowania stają się nieco bardziej złożone, ale opierają się na logice funkcjonalności. Dla szerokość wnęki okiennej, którą zmierzyliśmy w najwęższym punkcie, stosujemy korektę polegającą na *odjęciu* od 0.5 do 1 centymetra. Ten odejmij dotyczy *całkowitej szerokości systemu rolety*, czyli z uwzględnieniem mechanizmów montażowych po bokach rury nawojowej czy kasety. To kluczowa subtelność: nie mierzymy szerokości tkaniny w tym wypadku, a całkowitą szerokość gotowego produktu, który ma się zmieścić we wnęce. Odjęcie 0.5-1 cm tworzy niezbędny luz montażowy, który pozwala wsunąć roletę między (często nierówne) ściany wnęki i wyeliminować ryzyko jej zaklinowania się. Gdyby roleta była na styk, minimalne wybrzuszenie ściany mogłoby uniemożliwić instalację.

Dla wysokość wnęki okiennej, mierzonej w największym punkcie, dodajemy solidny naddatek, zazwyczaj 15 do 20 centymetrów. Ten naddatek gwarantuje, że po zwinięciu roleta wraz z mechanizmem i zwojem tkaniny nie będzie blokować światła okna, a także pozwoli na pełne zasłonięcie wnęki poniżej parapetu (jeśli roleta jest w pełni rozwinięta) dla lepszego zaciemnienia i prywatności. Wysokość rolety zamawianej do wnęki to zazwyczaj największa wysokość wnęki plus ten strategiczny naddatek.

Jest jeszcze jeden, często niedoceniany naddatek, który sprawia wielu problemów: różnica między szerokość tkaniny a szerokość mechanizmu rolety. Standardowo, całkowita szerokość mechanizmu, czyli rury nawojowej z uchwytami montażowymi na końcach, jest o około 4 cm większa niż szerokość samej tkaniny rolety. Czemu to ważne? Zwłaszcza przy montażu we wnęce, musisz mieć pewność, że nie tylko tkanina się zmieści, ale cały system. Jeśli zmierzyłeś wnękę na 80 cm szerokości, a zamówiłeś roletę o szerokości *tkaniny* 79 cm, to *cały system* będzie miał ok. 83 cm, czyli na pewno nie zmieści się w 80 cm wnęce. Zamawiając roletę do wnęki o szerokości 80 cm, powinieneś celować w całkowitą szerokość systemu rolety ok. 79-79.5 cm, co oznacza, że szerokość samej tkaniny będzie w tym przypadku wynosić ok. 75-75.5 cm. To te magiczne 4 cm, o których łatwo zapomnieć!

Wizualizacja różnicy: Szerokość Tkaniny vs Szerokość Mechanizmu

Jak już wspomniano, szerokość mechanizmu rolety jest zazwyczaj większa od szerokości samej tkaniny o około 4 cm. Poniższy wykres ilustruje tę zależność dla kilku przykładowych szerokości tkanin, pokazując, ile miejsca faktycznie zajmie cała roleta wraz z uchwytami montażowymi. Ten parametr jest niezwykle ważny przy sprawdzaniu kolizji z ramą okienną (montaż na skrzydle) lub przy dopasowaniu do wnęki (montaż we wnęce).

Innym aspektem wpływającym na naddatek jest grubość samej tkaniny. Gęste, zaciemniające materiały zajmują więcej miejsca po zwinięciu na rurze nawojowej niż cienkie woale. To ma znaczenie zwłaszcza przy montażu we wnęce i decyduje o tym, czy wystarczy naddatek 15 cm na wysokość, czy może potrzebne będzie bliżej 20 cm, aby roleta nie wchodziła w światło okna, gdy jest zwinięta u góry. Zawsze warto zasięgnąć informacji od producenta danego typu rolety, jakiej przestrzeni potrzebuje zwinięta roleta przy danej długości całkowitej i typie tkaniny – to cenna wiedza, która pozwala uniknąć niespodzianek.

Finalna rada dotycząca naddatków: zawsze, *zawsze* dokładnie czytajcie instrukcję pomiaru dostarczoną przez producenta rolet, które zamierzacie kupić. Różne systemy (rolety mini, w kasecie, wolnowiszące, plisy, różni producenci) mogą mieć nieco odmienne zalecenia dotyczące dokładnego punktu pomiaru i wysokości naddatków, zwłaszcza w przypadku montażu na nietypowych oknach, np. dachowych czy z bardzo szerokimi listwami przyszybowymi. To ich produkt, oni znają go najlepiej. Twoja rola to precyzyjnie zmierzyć i zastosować się do ich wytycznych. Pomiar to gra, w której każdy milimetr jest ważnym pionkiem, a naddatek to sprytny ruch strategiczny, który zapewnia zwycięstwo w postaci idealnie pasującej rolety.

Zignorowanie tych zasad i próba "zaokrąglenia" wymiarów, "bo chyba będzie pasować" to prosta droga do zmarnowanych pieniędzy i czasu. Pomyśl o tym jak o szyciu na miarę – każdy szczegół ma znaczenie, aby finalny produkt leżał perfekcyjnie. Prawidłowy pomiar rolety, uwzględniający odpowiednie naddatki i korekty, to nie tylko kwestia estetyki, ale przede wszystkim gwarancja funkcjonalności i trwałości rolety, która posłuży Ci przez lata.